piątek, 30 września 2011

Essence korektor 3w1

Podejrzewałam że wielkiego zachwytu nie będzie :) Kupiłam bo czytałam trochę pozytywnych recenzji na jego temat, bardzo dużo dziewczyn go lubi.


 Według mnie korektor na dwie zalety: kremowa konsystencja i niska cena za 3 kolory w opakowaniu


 Zielony jest bardzo tępy w konsystencji i najsłabsze krycie. Nie radzi sobie z przebarwieniami i pękniętymi naczynkami. Całe opakowanie jest z cienkiego plastiku które nie domyka się, nie słyszymy tradycyjnego "klik", w kosmetyczce otwiera się same. Słaba pigmentacja i nie trzyma się skóry, nie stapia się z nią, przy wcieraniu robią się prześwity i korektor magicznie znika :)


Zużywam go na siłę, mocno mnie denerwuje, wciąż go trzeba dokładać aby coś zakryć, kiedy nakłądam na niego podkłąd też lubi się ścierać (lepiej wklepywać na niego podkład niż rozcierać). Jednym słowem kiepski produkt, wchodzi w zmarszczki.

Kryloan ma rewelacyjne korektory i lepiej przy nich zostanę :)

środa, 28 września 2011

Ziaja Pro-peeling enzymatyczny

Jeśli macie cerę naczynkową, podatną na podrażnienia, lub jesteście po zabiegach z kwasami to ten peeling bardzo polecam.
Jest bardzo delikatny, nic nie szczypie, skóra się nie zaczerwienia. Mega wydajny, wygodna aplikacja, konsystencja kremowa (gęsty jak krem do twarzy), dobrze się rozprowadza nie ucieka z dłoni i nie spływa z twarzy.

Skóra jest po nim delikatna, wygładzona, przyjemna w dotyku, bez uczucia ściągnięcia.


Produkt można kupić tylko w gabinetach kosmetycznych, ponieważ jest to seria profesjonalna. Bez obaw można go stosować samemu w domu, jest bardzo delikatny dla skóry i na pewno nie zrobi nam krzywdy.
Butelka zawiera 250ml, i kosztuje ok 35zł.

Jakie peelingi enzymatyczne polecacie??

wtorek, 27 września 2011

poniedziałek, 26 września 2011

Na ratunek przesuszonej skórze Oxedermil 30% mocznika

Krem doskonale sprawdza się na pękające i przesuszone stopy, w tym celu go kupiłam, skórę na stopach mam mocno przesuszoną ale zawsze mam taki problem po plażowaniu.
Szukałam kosmetyku aptecznego gdyż te drogeryjne nie sprostały zadaniu.


Preparat wskazany przy objawach nadmiernego rogowacenia skóry (kolana, stopy, łokcie, dłonie), wrastających włosach po depilacji, wspomagająco przy niektórych schorzeniach dermatologicznych (łuszczyca, rybia łuska, wyprysk).



Dostępny w aptekach pojemność 50ml i kosztuje w granicach 28zł.


Krem jest tłusty i pozostawia film na skórze.Długo się wchłania. Wygładza i dość szybko radzi sobie z problemem przesuszenia i pękania skóry, po tygodniu stosowania już widać poprawę.
Bardzo wydajny wystarczy smarować cienką warstwą.
Czy radzi sobie z wrastającymi włoskami to nie wiem nie mam takiego problemu i nie mogę sprawdzić :)
Jest bez zapachu, zawiera 30% mocznika, masło shea 3%, glicerynę i alantoinę.

niedziela, 25 września 2011

Wakacje na Krecie

Kreta jest największą wyspą Grecką.
Wyspa jest przepiękna, ma mnóstwo skalistych wybrzeży i szerokich ładnych plaż. Atrakcji turystycznych nie brakuje :)
Na Krecie jest strefa Euro, można płacić w również $, ale nie wszędzie. Na miejscu przestawiamy czas o godzinę do przodu.
Co kupić na Krecie?
Oczywiście dobre wytrawne wino, oliwę z oliwek i kosmetyki naturalne z wyciągiem z oliwek, wybór jest ogromny. Wyspa bogata jest w gaje oliwne, pozwala na to śródziemnomorski klimat.

Temperatura
Klimat podobno najkorzystniejszy w Europie. Lato jest gorące i suche. Na wschodzie wyspy jest bardziej gorąco i sucho niż na zachodzie. Temperatura kształtuje się w granicach 20- 30 stopni, bywa że dochodzi do 40. My byliśmy we wrześniu i pogoda była rewelacyjna, wtedy też są rozsądne ceny.






Plaże są piaszczysto żwirowe, stópki troszkę bolą na boso :) Warto wziąć buty do pływania, można je kupić też na miejscu, są dostępne w wielu miejscach na Krecie.










Kreta to krajobraz rozmaitych skalistych gór lub ogrodów oliwkowych
















Prom, który zabiera ogromną liczbę ludzi na Lagunę Balos. Widoki po drodze przepiękne, mnóstwo skał na obrzeżach. 










Wyspa Gramvousa z pięknym skalistym wybrzeżem i piękną plażą



No to idziemy w górę zdobyć flagę Grecji :)




















Flaga zdobyta, teraz trzeba jeszcze zejść po tym stromym zboczu, w dole czeka relaksująca i chłodząca kąpiel, jestem dumna! To naprawdę wyczyn iść pod górę podczas 40 stopni, połowa wycieczki nie poszła :)
Polecam nie omylić, ciężko ale widoki są cudowne i zrobicie przepiękne zdjęcia.











Flaga zdobyta więc czas na plażowanie










Będzie ciąg dalszy ponieważ mam do pokazania jeszcze błękitną lagunę Balos. Całuski!!!