Do produktów z silikonami czasami powracam latem jeśli wiem, że będę plażowała i moczyła włosy w słonej wodzie. Odżywki z silikonami które mi służą to: Elseve czerwona, maska i odzywka nadaje pięknego połysku, kompres Apteczka Babuni z Joanny, odżywki Naturia małe opakowania.
Jakie korzyści są z olejowania?
Poprawia stan włosów, zmniejsza wypadanie, dodaje pięknego blasku, przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek, nawilża i ochrania włosy, przyspiesza też ich wzrost.
Jakich olejów używają kobiety na Wschodzie?
Moje doświadczenia opierają się na wizycie w Tunezji, tam zdecydowanie używają olejków na bazie parafiny, wiem... wielu osobom może nie służyć ale tam są bardzo popularne, półki uginają się pod ogromną ilością Amli z różnymi dodatkami, bardzo popularna jest Amla do włosów ciemnych i kokosowy olej Parachute. Kobiety w tym kraju nakładają oleje prawie non stop, przed myciem i po myciu na suche włosy, jest to pewien rytuał, tak jak kremuje się codziennie twarz tak one "kremują" swoje włosy odrobiną olejku.
Wiele kobiet w Tunezji zasłania włosy ale nie wszystkie, szczególnie te pracujące w sklepach, hotelach nie...
Miałam wiele okazji aby się poprzyglądać, byłam pod ogromnym wrażeniem sypkości i blasku.
Dużo kobiet zwłaszcza starszych okrywa się od stóp do głów mimo, że jest ponad 30 stopni więc "na ulicy" nie ma dużo okazji aby się poprzyglądać ich włosom.
Jak stosować?
U mnie najlepiej sprawdza się nakładanie przed myciem na noc, lub na 2 godz przed myciem jak nie mam czasu, nie zawsze jest okazja umyć włosy rano. Stosuję czasami kropelkę roztartą w dłoniach na suche jeśli tego potrzebują. Olejować można mokre włosy tuż po myciem, lub mokre po myciu (u mnie w tym wypadku końcówki), wybór należy do Was, najlepiej spróbować wszystkiego aby ocenić co najbardziej lubią Wasze włosy. Osobiście nie lubię olejować mokrych włosów przed myciem, zbyt długo to trwa i lepszych efektów nie przynosi.
Wcieram najczęściej olej w całe włosy dość sporą ilość, na pewno jest to 2 łyżki stołowe lub nieco więcej jeśli zdarzy się, że mam włosy spuszone. W skórę głowy wcieram tylko te oleje, które nie mają w składzie parafiny, może zapychać meszki włosowe i powodować wypadanie włosów. Wylewam 2 łyżki na talerzyk i z niego małymi porcjami zbieram olej, po czym nakładam na włosy skupiając się dokładnie na końcówkach. Prosto z butelki jest trudno używać, dodatkowo wytłuszczona jest cała butelka i można ją niechcący upuścić robiąc niezły bałagan. Olej zostawiam na noc, lub chociaż na 2 godz. Wszystkie oleje, które ja mam nie pachną zbyt intensywnie tak aby przeszkadzały mi spać, nie brudzi mi się poduszka, czasem kładę ręcznik żeby pościel nie przeszła mi tymi zapachami, ważne aby zachować umiar w nakładaniu, włosy nie powinny ociekać olejem tylko być delikatnie natłuszczone. Kwestia indywidualna, każdy ma inną długość i grubość włosów, inaczej też chłoną oleje.
Jak zmywać olej?
Parafina jest trudna do zmycia, raczej należy użyć delikatnego szamponu, np Babydream, ja osobiście bardzo lubię Fitomed do włosów suchych i niektóre szampony Alterra, może być także płyn do higieny intymnej Facelle z Rossmanna ma tak dobry skład że można go śmiało używać, co najlepiej będzie zmywało to już musisz ocenić sama :)
Jeśli nie ma parafiny w składzie myję włosy odżywką z prostym składem, do mycia lubię: Isana babassu, balsamy Mrs Potters, emulsja Gloria, odżywki bez spłukiwania Joanna Naturia, Hegron. Od czasu do czasu oczyszczam szamponem z SLES w składzie aby zmyć nadbudowane substancje.Po myciu odżywką nakładam odżywkę bardziej treściwą z proteinami lub maskę. Na mokre końcówki czasami stosuję olejki i zawsze nakładam jakąś odzywkę bez spłukiwania.
Jak wybrać właściwy olej?
W zależności na jaki problem chcemy podziałać :) Zatem:
Kokosowy: Zapobiegnie utracie protein z włosa podczas mycia, bardzo dobry wpływ ma na zniszczone końcówki, najlepiej nakładać na mokre włosy.
Amla: przepięknie nabłyszcza, jeśli chodzi o blask to mój nr 1 :) Polecane do włosów wypadających.
Bringhaj: wspomaga porost włosów, regeneruje włosy farbowane i przesuszone.
Olej z pestek winogron: wygładza i nawilża włosy, z reguły dobrze wpływa na włosy cienkie
Olej ze słodkich migdałów: do zniszczonych w celu nawilżenia i zmiękczenia, nadaje sie do zabezpieczania końcówek przed rozdwajaniem.
Oliwa z oliwek: wzmacnia włosy suche i łamliwe, dodaje im blasku.
Czego unikać w olejach?
Po pierwsze parafiny, ja jej nie wykluczam bo mi kuku nie robi. Nie polecam do włosów cienkich, to jest oblepiacz, może dawać efekt przetłuszczonych włosów jeśli jej nie domyjesz, może znacznie obciążać cienkie włosy lub ze skłonnością do przetłuszczania.
Po drugie olej powinien być nierafinowany i tłoczony na zimno.
Jak zmywać oleje?
Popularnym szamponem jest Babydream, szampony Alterra nie mają silikonów i SLS, szampon Hipp. Może być także każdy inny szampon nawet zawierający SLS, SLES jeśli Ci służy i nie podrażnia skalpu, nie powoduje łupieżu itp.
Gdzie kupić oleje?
Oleje indyjskie są dostępne na allegro, w sklepach internetowych, mogę polecić dwa:
http://www.bombaybazaar.pl/
http://www.dabur.com.pl/
Kupowałam w obu i byłam zadowolona, polecam.
Oleje spożywcze: sezamowy, z pestek winogron, lniany są w marketach, sklepach ze zdrową żywnością, sklepach zielarskich.
Ja jeszcze poleciłabym Ci olej arganowy. Sama używam i wiem, że okazał się zbawieniem dla moich włosów ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż na etykiecie bloga ;)
Pozdrawiam ;)
mądry post :) ja obecnie olejuje Alterrą połączona z olejkiem rycynowym, ale Ewa mi powiedziała ze Alterre z Rossmana wycofali wiec moze jako kolejny wypróbuje któryś z proponowanych przez Ciebie.
OdpowiedzUsuńI.
Ja stosuje ten olejek z Alterry, przede wszystkim na końcówki i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie już pielęgnacji włosów bez olejowania. To właśnie one uratowały mi włosy!
OdpowiedzUsuńJa tak samo.
Usuńciekawy post :) ja uwielbiam oleje i od roku używam kokosowego, Amla jest dla mnie śmierdziuchem i jej nie jestem w stanie używać. Ale chyba czas skusić się na coś nowego :)
OdpowiedzUsuńSuper, że napisałaś, jakie efekty dają poszczególne oleje, bardzo mi to pomoże w wyborze kolejnego do mojej olejowej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze do tej listy dorzucę spożywczy olej z orzechów laskowych :)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze tego oleju :)
Usuńbardzo dobry post ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny post. :) szkoda, że nie jestem systematyczna z tymi olejami, bo pewnie włosy byłyby bardziej szczęśliwe. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie olejowanie włosów to też rytuał :)
OdpowiedzUsuńprzyjemna czynność i przynosi efekty :)
Usuńfajna kolekcja, ja niestety dawno nie olejowałam włosów, chyba zaraz to zrobię dzięki Tobie:)
OdpowiedzUsuńwczoraj nie olejowałam włosów ooops ;)
OdpowiedzUsuńaktualnie używam green pharmacy łopianowego ze skrzypem polnym
Pharmacy jeszcze nie miałam ale przyznam że mnie kuszą ;)
UsuńMoje włosy uwielbiają olejowanie, staram się nakładać oleje regularnie, dwa razy w tygodniu:)
OdpowiedzUsuńkokosowy na moje włosy wcale nie działał :(
OdpowiedzUsuńnawet mnie to nie dziwi, kokosowy wielu osobom nie służy, u mnie fajnie działa na skórę głowy i końcówki włosów
UsuńWłasnie zmylam olej migdałowy z włosów przed "przegladem blogowym". Zawsze olejuje wieczorem i w warkoczu idę spać. Na drugi dzień myje.
OdpowiedzUsuńNajlepiej zostawić na noc, ja nie zawsze mam okazję umyć rano ale jak już się przydarza to korzystam :)
Usuńjeżeli chodzi o olejowanie to niestety brak mi systematyczności;(
OdpowiedzUsuńja nie olejuję swoich włosów :D
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post :) Sama mam zamiar olejować włosy.
OdpowiedzUsuńSuper post, Kochana :)! Ja jestem uzależniona od olejowania włosów :P
OdpowiedzUsuńNataluś uwielbiam olejować włosy, są piękne po nich :) I jakie mięciusie ;)
UsuńCiekawy post. Moje włosy też bardzo lubią olejowanie, a rycynowy wcierany w skalp przyspieszył znacznie porost włosów :)
OdpowiedzUsuńJa nakładam olejki bez parafiny, zazwyczaj na 2 godziny czasami na całą noc:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się dlaczego olej kokosowy najlepiej nakładać na mokre wlosy ? Mi niestety ten sposob nie sluży :(
OdpowiedzUsuńKusi mnie olejek Bringhaj :)
Świetny jest równiez olej musztardowy :)
Ogólnie kokosowy nie każdemu dobrze służy...
UsuńJestem na etapie przygotowania notki dot. mojej pielęgnacji włosów. Pozwolę sobie zalinkować do Ciebie bo udało Ci się świetnie ująć w jednym najważniejsze rzeczy choć u mnie jako takiego olejowania na razie brak;)
OdpowiedzUsuńDziałaj z tym olejowaniem, musisz na sobie wytestować :)
Usuńja obecnie pracuję, a nie mam czasu rano myć głowy, więc nakładam w okolicach południa/popołudnia i późnym wieczorem zmywam. bardzo lubię oleje, o wiele bardziej niż maski czy inne takie. obecnie mam: khadi stymlujący, sesa, khadi hibiskusowy (do ciała i twarzy jest, ale używam na włosy, bo jest mega wydajny i by się zmarnował.), alverde porzeczkowy, alterra migdałowy, no i mam jeszcze ten oliwkowy cien, ale nie używałam jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńjestem po pierwszych próbach olejowania, wprawdzie wcieram olej u nasady włosów (ma pomóc na wypadanie) a później to co mi zostało przeciągam na całość i jakoś mam mieszane uczucia...
OdpowiedzUsuńUwielbiam różnie olejki do włosów :)
OdpowiedzUsuńpost świetny, ale dla mnie to czarna magia, te wszystkie składy, sls, używanie delikatnych, odpowiednich szamponów, długo droga prze mną;/
OdpowiedzUsuńMoją przygodę z dbaniem o włosy zaczęłam od wykluczenia sls i silikonów, drugim krokiem było olejowanie. Szybko jednak z niego zrezygowałam. Mam kręcone włosy jak Ty. Podczas olejowania wypadało mi bardzo dużo włosów. Ogólnie moje włosy wypadają garściami, więc nie chcę żeby olej to jeszcze potęgował. Ostatnio zastanawiam się czy nie spróbować olejować mokrych włosów i tylko włosów bez skóry głowy. Może moim błędem było właśnie olejowanie na sucho.. Strasznie trudna jest prawidłowa pielęgnacja :( Wszystko trzeba sprawdzać na wiele sposobów..
OdpowiedzUsuńŻeby zakończyć milszym akcentem chciałam zaprosić Cię do mnie na candy :)
Pozdrawiam!
Niektóre olejki mogą powodować wypadanie jeśli nałoży je się na skórę głowy, zwłaszcza te z parafiną w składzie, generalnie lepiej olejować skórę na krótko, nie zostawiać na noc
Usuńdostałam niedawno amlę wiec na moje obecnie wypadajace wlosy powinna być idealna :)
OdpowiedzUsuńJa mam kilka buteleczek z olejami (amla, vatika, syoss, 2 z alterry). Z tego najlepiej moim włosom służy Amla (choś jej intensywny zapach nie zachęca). Nakładam zazwyczaj na noc,a rano myję włosy. Czasami po umyciu odrobinkę oleju wcieram w same końcówki.
OdpowiedzUsuńnie wiem czy to cos daje ale moja babcia uzywala zwykla oliwe z oliwek albo taka dziecieca:D
OdpowiedzUsuńJa mam obawy zawsze czy dobrze splucze taki olej z wlosow i nie lubie jak cos mi sie swieci albo jak jest czegos za duzo i wzbraniam sie przed olejowaniem przez to ;/
Myślę teraz o olejku Heenara-jestem ciekawa jego działania
OdpowiedzUsuńPolecam olejek arganowy :)
OdpowiedzUsuńJa od prawie roku olejuję włosy i nie wyobrażam sobie że mogłabym teraz tego nie robić, naprawdę moje włosy są teraz w znacznie lepszym stanie ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawdziła się Sesa, na drugim miejscu Vatika. Olejek z Alterry przy nich wypadł na moich włosach dość słabo.
OdpowiedzUsuńu mnie również olejki indyjskie lepiej działają niż Alterra, Sesy nie miałam, kusiła mnie jakiś czas ale chyba sobie daruję, jak będę robiła zamówienie rozważę Khadi
Usuńrównież stosuję ten trik ale tu powalle na kolana używam oliwki dla dzieci a jak nie miałam i bylam zdesperowana wykorzystałam zwykły olej na końce
OdpowiedzUsuńefekt super:DDD
oleje spożywcze też wspaniale wpływają na nawilżenie, z oliwek chwalę sobie Babydream dla mam :)
UsuńBardzo ciekawy post, paru rzeczy sie dowiedziałam :)
OdpowiedzUsuńKlaudia :)
Ja do olejowania używałam tylko Alterry z limonką, ale nie zauważyłam szczególnych efektów, będę musiała wybrać coś innego.
OdpowiedzUsuńu mnie Alterra też szału nie robiła
UsuńJa nigdy nie olejowałam i właśnie w poszukiwaniu rad tu wpadłam. Dzięki za wskazówki! :-)
OdpowiedzUsuńfajnie że się przydało :)
UsuńMój numer jeden to oliwa z oliwek, miejsce drugie vatika kokosowa ze względu na to że świetnie wzmocniła moje włosy i pojawiły się nowe :)
OdpowiedzUsuńprzydatny post
OdpowiedzUsuńWidzę, że olejowanie jest coraz bardziej popularne...aż nie mogę uwierzyć, że moim włosom jeszcze tego nie zafundowałam!! Czas to zmienić ;) dzięki Twojemu postowi, będę wiedziała które warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję ;)
na pewno wpłyną na nawilżenie włosów :)
Usuńwitaj gdzie moge znalesc ten olejek Bringhaj? bo na tych stronach co podalas nie ma
OdpowiedzUsuńZnajdziesz ten olej w sklepie ,magiczne indie
Usuńhttp://www.magiczne-indie.pl/kosmetyki-do-wlosow/715-bhringraj-olejek-do-wlosow-100ml-hesh-8901701149695.html
Jest też w sklepie Helfy
http://www.helfy.pl/wlosy/olejki-do-wlosow/bhringraj-olejek-do-wlosow-100-ml
Na pewno znajdziesz tez na allegro.
Witaj ;)
OdpowiedzUsuńCzy po olejowaniu jak umyję głowę i zmyję tan olej to mogę nałożyć później na włosy, którąś z Twoich maseczek drożdżowych, czy nie koniecznie ? :)
Możesz ale znowu będziesz musiała umyć głowę, rycynowy nie wypłucze się z włosów, z miodem też możesz mieć ciężko. Dodaj ulubiony olej do maseczki i będzie dobrze :)
Usuńale to zamiast olejowania czy po olejowaniu, dodac ten olej ?:)
UsuńJeśli chcesz przed maską olejować włosy to możesz, wszystko zależy od tego co im najlepiej służy. Ja robię przeważnie tak: jeśli robię maskę domową to już nie olejuję, wystarczy że w masce jest rycynowy, czasami zastępuję go innym olejem i też jest dobrze :)
UsuńZnam ten: http://kosmetykiorientu.pl/olejki-do-wlosow/81-dabur-olejek-do-wlosow-amla-gold-300ml.html i bardzo sobie chwalę, pozostałe pewnie kiedyś wypróbuję :) Moim włosom też nie służą silikony, jak tylko przestałam je stosować, w zasadzie z dnia na dzień zauważyłam różnicę. Do tego zaczęłam stosować ten olejek i potwierdzam: cudownie nabłyszcza włosy, on po prostu lśnią, ale jest to taki zdrowy blask, nie mający nic wspólnego z przetłuszczeniem czy obciążeniem włosów (a tego najbardziej się obawiałam przy olejowaniu). I ma działanie dokładnie takie jak obiecuje producent: włosy mniej wypadają, a na wysyp baby hair nie trzeba długo czekać :)
OdpowiedzUsuń