Za pierwszym razem pokusiłam się o najładniejszy Stellar, ten kolor najbardziej przypadł mi do gustu od samego początku jak tylko kolekcja trafiła do drogerii. Podobał mi się też Nova ale kupiłam tylko jeden (padło na stellar), chciałam wypróbować jak mi się ten innowacyjny błyszczyk będzie nosił. Po pierwszych testach byłam zachwycona, nigdy nie miałam tak dobrze kryjącego błyszczyka.
Produkt łączy w sobie właściwości pomadki i błyszczyka. Jest trwały bo lekko zastyga w miarę noszenia. Czuję też, że wsiąka w usta, po godzinie mam lekkie uczucie ściągnięcia, nie jest to jakieś mega nieprzyjemne ale mam ochotę dołożyć coś nawilżającego.
Trzyma się świetnie! Nie zbiera się w kącikach, znika równomiernie jeśli nie jem i nie piję. Po posiłku zawsze kontroluję czy wszystko jest ok. Ciemne kolory mają to do siebie, że schodzą głownie w środkowej części ust a dookoła zostają nieestetyczne resztki, w tym przypadku też tak mi się zdarzyło, zresztą mam wrażenie że Stellar jest trwalszy niż Nova... i jakoś bardziej równomiernie znika...
Jak dla mnie rewelacja! Efekt bardzo mi się podoba.
Mała pojemność: tylko 5, 5 ml.
Cena dość wysoka bez promocji (na pewno przekracza 20 zł), za swój zapłaciłam lekko ponad 10 zł, trwała wtedy obniżka w Rossmannach -40 % na całą kolorówkę, może jeszcze dokupię jagodowy jak będzie na nie promocja. Ogólnie zrobiłam sobie szlaban na produkty do ust, mam tego sporo i staram się hulać na tym co mam :)
Ten kolor jako jedyny spodobał mi się ze wszystkich dostępnych.. :) Ale nadal jeszcze go nie mam.
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje na ustach ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńDałam się nabrać na jeden z tych jasnych odcieni, smak okropny, krycie dziwne...
OdpowiedzUsuńSmaku nie czuję, nakładam raczej cienką warstwę.
UsuńKrycie jak dla mnie świetne, jedynie zapach wydaje się dziwny.
Na ustach wygląda idealnie ! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor! ;-)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :)
OdpowiedzUsuńbardzo seksowny:) lubię takie kolorki:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię, różowe kolory dobrze mi się noszą :-)
UsuńDziwne, ale mnie te pomadki w ogóle nie kuszą, a mam bzika na punkcie wszelkich rzeczy do ust:)
OdpowiedzUsuńKochana nic na siłę :) Ja też czasami nie mam chęci posiadania niektórych kosmetyków, nawet tych wychwalanych pod niebiosa, jak coś mnie nie kusi to po prostu o tym nie myślę ;)
Usuńmozesz napisać jak usuwasz wąsik? :)
OdpowiedzUsuńMogę. Robię to rzadko ale jeśli już się zabieram to najlepiej mi to wychodzi za pomocą plastrów Joanny do twarzy.
UsuńCzasami taką szybką depilację robię po prostu u kosmetyczki, szybko, sprawnie i na bardzo długi czas.
piękny! idealny dla blondynek :D
OdpowiedzUsuńo taaaak :D
UsuńWygląda ślicznie, muszę go kupić!:)
OdpowiedzUsuńTe intensywne kolory błyszczyków bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńZbierają mnóstwo pozytywnych recenzji.
Zupełnie inaczej jest z tymi jasnymi, nude.
Na kolory nude dziewczyny narzekały dlatego się nie skusiłam, jeśli jeszcze coś dokupię z czasem to pewnie padnie na odcień różowy, ten ciemny- jagodowy :D
Usuńidealnie do Ciebie ten odcień pasuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki, też tak myślę :)
Usuńja mam problem ze Stellerem- podczas aplikacji często mi się rozciera poza granice ust.
OdpowiedzUsuńPrzyznam że i mi nie jest łatwo go nakładać, próbowałaś użyć konturówki? Mi jest łatwiej wtedy wyprowadzić ładny kształt. Nakładam go samą końcówką, aplikator ma wgłębienie, w którym zbiera się zbyt duża ilość dla wąskich ust i dlatego kontur może się rozmazywać.
UsuńTakie kolory błyszczyków zostaw młodym dziewczynom. To nie dla ciebie.
OdpowiedzUsuńCo to jest w ogóle za myślenie, że coś jest dla młodych i coś jest dla starszych? :P
UsuńW makijażu nie uznaję żadnych kategorii, używam tego co mi pasuje a Tobie nie musi się podobać.
Śliczny kolor:)
OdpowiedzUsuńNajładniejszy róż w kolekcji :)
UsuńWyglada bosko! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
What pretty looks this one :)
OdpowiedzUsuńTen kolor bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuń