Jak przyśpieszyć porost włosów? To pytanie najczęściej się powtarza i zawsze odpisuję, że nie ma jednego złotego środka. Na każdego działa co innego, w innych proporcjach, nie ma reguły i nie jest powiedziane, że drożdże najbardziej przyspieszają porost jak czytam w większości Waszych wiadomości. Mogą bardzo przyspieszać porost ale wcale nie muszą, suplement, który działa u 10 osób wcale nie musi działać u Ciebie, włosy mogą nie ruszyć ani trochę.
Przygotuję post o metodach, które ja stosowałam lub stosuję, będę miała gdzie odsyłać
Jak szybko rosną moje włosy?
Po latach obserwacji i zapisywania śmiało stwierdzam, że rosną jak chcą :) To zależy od pory roku, odżywiania, dodatkowej suplementacji i maseczkowania drożdżami. Rosną nierówno, z tyłu i na czubku głowy zawsze odrost jest największy, średnio rosną 1,5 cm na miesiąc. Często tak jest, że jednego miesiąca urosną 2 cm, drugiego tylko 1 cm i odnoszę wrażenie, że w niektóre miesiące im jest wszystko jedno czy przyspieszam porost czy nie. U mnie z tym porostem jest huśtawka, nie przeszkadza mi to, już się przyzwyczaiłam, jak wyprostuję włosy wtedy widać jak nierówno rosną, tracę efekt cieniowania.
to mój najnowszy odrost, po 2 tygodniach od farbowania
Oleje, wcierki
Olejki indyjskie, u mnie świetnie sprawdza się Amla Gold.
Olej rycynowy dostępny w każdej aptece, można mieszać go z żółtkiem, drożdżami lub nakładać solo, trzeba pamiętać o dokładnym zmyciu inaczej włosy będą oklapnięte i będą wyglądały nieświeżo. Olej jest bardzo tani, wpłynie nie tylko na porost, ale również nawilży skórę głowy i włosy. Zawsze mam w domu, uwielbiam go stosować.
Nafta kosmetyczna podobnie jak olej rycynowy może być nakładana na całą długość włosów jak i skórę głowy, nafty nie trzymamy dłużej jak 20 minut. Można mieszać z żółtkiem.
Jantar Farmona ma wcierkę do skóry głowy bardzo wodnistą, nie jest lepka, nie skleja włosów można ją nakładać po umyciu, daje u mnie rewelacyjne efekty, nie podrażnia mi skóry. Czytałam opinie, że powoduje swędzenie, u mnie nic takiego nie wystąpiło.
Sok z czarnej rzepy trochę piecze w skórę. Raz robiłam i śmierdziała mi cała kuchnia ;P Od tamtej pory odechciało mi się jej ścierać. Sok odciśnięty wystarczy wetrzeć w skórę i zostawić na około godzinę po czym umyć włosy szamponem, pamiętam, że z włosów zapach się wymył ale z domu nie mogłam go wygonić do wieczora ;)
Woda brzozowa i pokrzywowa jest także łatwo dostępna, jeszcze nie spotkałam takiej żeby nie miała w składzie denatu, boję się że podrażni moją wrażliwą i skłonną do suchości skórę głowy więc nie stosuję.
Napary
Herbatka z pokrzywy i skrzypu polnego wpływa wzmacniająco na cebulki włosów. Pamiętajmy, że jest moczopędna i może nasilić trądzik, pod jej wpływem skóra się oczyszcza. Miałam spory problem z małymi krostkami na plecach, nie trwało to długo. Pokrzywa smakuje mi trochę miętą, nie odrzuca mnie smak, skrzyp z kolei mi nie smakuje, dlatego najczęściej obie zaparzam w jednym dużym kubku. Sam skrzyp trudno mi przechodzi ;)


Dobre recenzje zbiera siemię lniane, osobiście nie piję bo mi to nie smakuje, nie chcę się męczyć, gdzieś na forum czytałam, że zmniejsza wchłanialność tabletek antykoncepcyjnych,nie powinny pić go również kobiety, które karmią piersią gdyż siemię zawiera znikome ilości cyjanowodoru. Duża zawartość błonnika może też spowodować biegunki. Na siemię uważamy!
Suplementacja
Miałam wiele "cud tabletek" z apteki, wiele z nich bardzo zle wspominam. Zawsze stosuję wg zaleceń na opakowaniu i mimo to czasami okropnie mnie mdliło. Suplement, który nie robi mi poślizgu na żołądku i zawsze dobrze się po nim czuję to Silica. Efekty widać po około 2 miesiącach stosowania, błyskawicznie rosły mi paznokcie.
Suplementami jedynie się wspomagam, wolę jeść owoce i pić soki. W jednym jabłku cała apteka :) Na chwilę obecną w kapsułkach łykam tylko Wit E.
Drożdże w tabletach też działają wzmacniająco na cebulki włosów i paznokcie, dostępne w większości aptek.
Drożdże spożywcze
Bardzo tania metoda do przygotowywania w domu.
Można pić. Koniecznie zabite wrzątkiem. Najlepiej przechodziły mi z dodatkiem mleka, wypijałam jednym duszkiem bo miałam odruch wymiotny, po miesiącu przywykłam do smaku ale i tak męczyłam się bardzo. Przy piciu drożdży moje włosy bardzo szybko rosły, około 2 cm miesięcznie. Jestem ciekawa czy taki porost długo by się utrzymał, będę musiała wrócić do picia i sprawdzić czy znowu tak włosy ruszą.
Mieszanka do picia: kosteczkę dzielimy na 6 części lub na 4. Zlewamy odrobiną wrzątku, łączymy do jednolitej konsystencji. Można wypić bezpośrednio po ostudzeniu lub dopełnić szklankę mlekiem. Dobrym sposobem polepszenia może być dodanie miodu. Tylko z mlekiem przechodziło mi w miarę dobrze. Z miodem to był taki ulepek w moim odczuciu.
Obecnie stosuję je z dodatkiem olejku rycynowego na skórę głowy, daje dobre efekty na które trzeba cierpliwie poczekać. Wystarczy rozgnieść je nawet ze zwykłą wodą i nałożyć papkę na skórę głowy, zmywamy szamponem, który dobrze służy włosom.
Pijąc zioła, stosujemy się do zalecanych dawek tak samo jak w przypadku leków. Konieczne są przerwy w piciu, jeśli chcesz pić na dłuższą metę skonsultuj to z lekarzem.
Jeśli macie swoje sprawdzone sposoby lub produkty na przyspieszenie porostu, to piszcie w komentarzach :)