poniedziałek, 31 grudnia 2012

Makijaż sylwestrowy

Obiecywałam, że będzie mój makijaż sylwestrowy jeśli uda mi się go dobrze oddać na zdjęciach. Nie zjadł mi aparat kolorów, więc dodaję :) Miało być z przewagą złota ale nie wyszło, przeważnie na bieżąco i tak zmieniam zaplanowany makijaż. Nie mogłam rozstać się z moim ulubieńcem 153 i znowu się pojawił ;)








Cienie: złoty 102, srebrny 153, fiolet 137, zielony 146, czarny 65, wszystkie cienie są z Inglota.

Usta: pomadka Barry M 229 i błyszczyk malinowy Inglot 544.

Twarz: baza Inglot, podkłady Loreal True Match i Astor perfect stay, korektor Inglot, puder Rimmel stay matte, róż brzoskwiniowy Inglot 99.


Impreza w domu więc wybrałam krótką czerwoną sukienkę z plecami z koronki. Pozdrawiam i życzę szampańskiej zabawy! :)





23 komentarze:

  1. Piękne zestawienie kolorów :) Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądasz prześlicznie! baw się dobrze i Szczęśliwego Nowego Roku :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i życzę samych szczęśliwych dni w Nowym Roku!

      Usuń
  3. piękny, chyba podoba mi się najbardziej z wcześniejszych makijaży :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne usta, zakochałam się w tym kolorze!! :)
    udanego sylwestra! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od paru lat uwielbiam ten błyszczyk, teraz jego kolor podbiłam malinową pomadką :)

      Usuń
  5. Piękny makijaż ;) Ja też mam na oczach 153, musiałam go kupić jeszcze dzisiaj przed Sylwestrem, bo tak mi się u Ciebie spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że będziesz zadowolona, to piękny kolor :)

      Usuń
  6. Przepiękny cudownie kolory dobrałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Złoto jest zjawiskowe ♥ aż żałuję, że dla mnie za ciepłe chlip chlip...Cudnie się prezentujesz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hexx możesz przecież mieszać ciepło i zimno :) Ja tak robię z kolorami które mi się podobają ale jednak nie najlepiej na mnie leżą ;)

      Usuń
    2. Masz rację, będę kombinować. Zniechęciły mnie trochę eksperymenty z żółtym, wyglądałam jak ofiara przemocy domowej i zarazem ciężko chora...a czasami przecież tylko sam akcent wystarczy.

      Usuń
  8. Jak zwylke,makijaż perfekcyjny !:)
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny makijaż sylwestrowy!!! uwielbiam kolor pomadki :) mam identyczną czerwoną sukienkę, jest jedną z moich ulubionych, gdzie ją kupiłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. najbardziej podobają mi się usta :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo mi sie podoba makijaz i Ty w sylwestrowym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.