niedziela, 3 lipca 2016

Kremowo-pudrowa zmysłowość. Ives Rocher So Elixir Bois Sensuell.



So Elixir Bois Sensuell jest dla kobiet, które lubią uwodzić zapachem. Perfumy są bardzo trwałe, mocne, przez co niesamowicie wydajne. Powstały w 2015 roku a stworzyli je Olivier Cresp i Marie Salamagne. 

Przyznam, że zapachy Ives Rocher nie są dla mnie łatwo dostępne i dlatego mam bardzo małe doświadczenie z tą marką. Ze względu na dobre opinie koleżanek- blogerek i koleżanek z otoczenia postanowiłam kupić 2 zapachy z różnej kategorii zapachowej i wypróbować je na sobie. Do perfum Ives Rocher ciągnęło mnie od dawna, z czystej, babskiej ciekawości. 

Spotkanie z So Elixir Bois Sensuell uważam za cudowne. Jestem zadowolona w 100 %. Perfumy są z kategorii kwiatowo- orientalnej, która przeważnie trafia w moje gusta zapachowe. 




Kategoria
 orientalno kwiatowa

Flakon
Brązowo- złoty, bursztynowy, ciepły. 






Kompozycja
Porwała mnie!! Dla mnie jest to zapach słodki, seksowny, zmysłowy. Używam go oszczędnie, ponieważ zbyt duża ilość wypełnia całe pomieszczenie. Nie polecam do biura, zdecydowanie za ciężki i zbyt ogoniasty. 3 mgiełki to zdecydowanie max jak na jeden raz ;)
Początek zapachu jest bardzo słodki, pudrowo- orientalny. Wyczuwam wanilię i paczulę. Jego ostrość jest trochę gorzka. Łagodnieje i staje się subtelniejszy gdy dobrze osadzi się i ogrzeje na skórze.
Wanilia gra tu pierwsze skrzypce! Latem może być niestrawny i wywołać bóle głowy.



So Elixir Bois Sensuel to niezwykłe połączenie szlachetnych drzewnych i balsamicznych nut. Olejek eteryczny z Paczuli wnosi do zapachu głębię i siłę, nadaje drzewną, ziołową i ziemistą nutę. Absolut z Wanilii to subtelna harmonia mlecznych, karmelizowanych, miodowych drzewnych i ostrych nut. Do zapachu wnosi zmysłowość. Absolut z Irysa to elegancja, kremowa tonalność i pudrowy efekt.





Jeśli lubisz zapachy ciężkie, słodkie, tajemnicze, to polecam wypróbować So Elixir Bois Sensuell. Zapach jest tak samo trwały i podobnie słodko- ciężki jak np Black Opium. 

Nie poznałam jeszcze tradycyjnej kompozycji So Elixir, w żółtym flakonie, oraz So Elixir Purple. Znacie? Lubicie? Polecacie? Na razie nie miałam okazji ich poznać, ale mam ochotę na więcej, bo Boiss Sensuell mnie oczarował :)






12 komentarzy:

  1. Niestety nie wydaje mi się, abym polubiła się z takim zapachem. Wolę coś kwiatowego i delikatnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nieeee ;) To jest cieżki, słodki, otulający zapach z dużą porcją wanilii :-)

      Usuń
  2. Mam i bardzo lubię, ciężkie, słodkie i bardzo zmysłowe :)! Lubię po nie sięgać zimą, teraz są zbyt ciężkie na upały :). Z YR uwielbiam jeszcze Rose Oud i Quelqes Notes D'Amour :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy obecnych upałach raczej wywołałby ból głowy :)

      Usuń
  3. na pewno byłabym zakochana w tym zapachu, lubię ciężkie, charakterystyczne wobec, których nie da się przejść obojętnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powąchaj jak będzie okazja :-) Myślę, że to zapach idealny dla Ciebie :)

      Usuń
    2. dzięki, też tak myślę

      Usuń
  4. Ja niestety nie przepadam za zapachami orientalnymi :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Orient nie wybija się mocno. Na mojej skórze pięknie osadza się wanilia i pudrowość :)

      Usuń
  5. mialam kiedys jakąś wersję tych perfum, ale nie podobała mi sie :<

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.