To zdecydowanie mój nr 1 na sezon zimowy. Aktualnie moja pielęgnacja opiera się na silnych i złuszczających kosmetykach dlatego stawiam na delikatne oczyszczanie twarzy ale skuteczne. Marka Isana dostępna jest tylko w drogeriach Rossmann. Tubka zawiera 150 ml i kosztuje około 8 zł.
Zapach?
Na pewno nie zadręczy po kilku dniach. Jest delikatny.
Demakijaż twarzy?
Błyskawiczny! Podoba mi się żelowa i gęsta formuła kosmetyku. Przylega do skóry, pozwala na dokładne rozsmarowanie i nie spływa. Większość produktów po kontakcie z wilgotnymi dłońmi, po prostu się rozrzedza i rozwodnionym kosmetykiem, trudno myje mi się skórę, tak aby nie wprowadzić go do oczu. Zmywa wszystkie podkłady za pierwszym razem, czynności nie trzeba powtarzać.
A demakijaż oczu?
Producent obiecuje, że jest to żel do mycia twarzy i demakijażu oczu.
Zmycie nim cieni, kresek wykonanych eyelinerem nie stanowi problemu. Problem pojawia się w momencie, gdy mam na rzęsach trwały tusz. Mam na myśli zwykły tusz (nie wodoodporny) i z niektórymi sobie nie radzi. Niektóre tusze są wyjątkowo oporne nawet na płyny micelarne, więc trudno je domyć za pomocą delikatnego żelu i wody. Obecnie używam dwóch maskar. Maybelline Rocket Volume zmywa się z rzęs błyskawicznie ale z Lovely Lash Extension już nie jest tak łatwo. Do demakijażu trzeba podchodzić przynajmniej 2 razy, zresztą micelem też się męczę, dlatego więcej nie kupię tego tuszu.
Skład: Aqua, Coco-Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Alcohol Dent., Acrylates/10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Caprylyl/Capryl Glucoside, Sodium Benzoate, Sodium Chloride, Glycerin, Parfum, Sodium Hydroxide, Propylene Glycol, Disodium EDTA, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Alcohol, Rubus Idaeus Fruit Extract, Tris (Tetranethylhydroxypiperidinol) Citrate, Passiflora Edulis Fruit Extract, Potassium Sorbate, CI 16035, CI 60730.
- nie piecze w oczy
- nie odczuwam po nim ściągnięcia skóry
- nie wysusza
Moja mieszana cera jest zadowolona, na razie zamierzam przy nim zostać.
znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie znam, a brzmi fajnie :). Ja teraz na zmianę używam żel Nuxe z Aleppo, które uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z nich :)
UsuńJa obecnie używam Garnier Czysta Skóra. Jest bardzo wydajny (1 pompka w zupełności wystarcza do umycia całej buzi) i doskonale oczyszcza twarz. Po umyciu czuć lekki chłodek, taki przyjemny :) Pewnie to zasługa mentolu. W składzie kwas salicylowy i pochodna cynku, ale absolutnie nie wysuszają skóry.
OdpowiedzUsuńJa zawsze demakijaż zaczynam od micela, zmywam oczy bardzo dokładnie, natomiast resztę twarzy tylko kilka razy przeciągnę wacikiem. Do dokładnego oczyszczenia twarzy używam żelu podczas kąpieli.
Pozdrowionka :)
To tak jak ja :-) Żel do mycia twarzy jest uzupełnieniem demakijażu :)
UsuńCzytam już kolejną pochlebną opinię na temat tego żelu.
OdpowiedzUsuńŻel jest chwalony bo to dobry produkt :)
UsuńMiałam wersję z kwasami owocowymi, ale nie jest ona dostępna w polskich rossmannach.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że za jakiś czas się pojawi...
UsuńPo opisie przypomina mi żele z Simple, które tato przywozi mi z UK... no i ponieważ mam ich spory zapas, to niestety z zakupem Isany Young będę musiała się powstrzymać...
OdpowiedzUsuńWięcej pieniędzy w portfelu zostaje jak tato zaopatrza Cię w kosmetyki ;)
UsuńBardzo lubię kosmetyki Isana. Są tanie i na prawdę dobre ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ich kosmetyki do włosów, ostatnio szczególnie serię Pure Locken do włosów kręconych.
UsuńZawsze miałam opór przed myciem żelem - nawet do tego przeznaczonym, oczu. W ogóle nie potrafię tego wytłumaczyć, wyobrażałam sobie mydliny, które dostają się do spojówki i powodują pieczenie. Widzę jednak, że na rynku są dostępne naprawdę delikatne preparaty, które świetnie usuwają make-up, aczkolwiek z niektórymi tuszami sobie nie radzą.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za taką formą zmywania makijażu oczu jednak przetestowałam przed recenzją i nic nie piecze :-)
UsuńŻel stanowi dopełnienie demakijażu, do oczu i tak kupuję płyny dwufazowe lub micelarne.
Zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię delikatne zapachy w kosmetykach :D
OdpowiedzUsuń