Witam ciepło :)
U mnie gorąco w całym domu od pieczenia ciastek. Postanowiłam odpocząć, należy mi się i zrobię to tutaj, na moim blogu :) Obok mnie siedzi futrzak, w tle choinka i kawka w ulubionym kubku, oczywiście z mlekiem, bo taką lubię najbardziej ♥
Wyciszam się, odpoczywam i delektuję się zapachem. Przyprawą korzenną pachną mi wszystkie pomieszczenia, pierniki mi się udały, pycha są!
Do rzeczy.
Włosowej aktualizacji dawno nie było. Posty tego typu, mają u mnie bardzo dużo wyświetleń, dlatego postaram się je robić w miarę regularnie.
Obecnie używam 3 odżywek. Garnier Oleo polecało mi wiele z Was, kupiłam i nie żałuję, odżywka nadaje włosom elastyczności a przy tym nie obciąża.
Testuję także dwie nowości z Balea, zamówiłam miesiąc temu odżywkę zwiększającą objętość oraz odżywkę do blondu. Doczekają się recenzji, ale chcę je użyć jeszcze z dodatkiem oleju rycynowego.
Używam obecnie dwóch szamponów. Alterra do częstego stosowania. Joanna Naturia do oczyszczania włosów z nadbudowanych substancji.
Do zabezpieczania końcówek używam Jedwab w płynie z Green Pharmacy. Włosy teraz ocierają się o swetry i bardzo przy tym cierpią dlatego warto je zabezpieczać. W planach mam przetestować szampon w pudrze Brahmi firmy HESH, oraz wykończyć olej lniany bo kończy się jego termin ważności. Jest to dobry olej ale trzeba pilnować daty, ma bardzo krótki termin przydatności. Olej nakładam na suche lub wilgotne włosy, na olej lubię dołożyć jakąś odżywkę. Zmywam go odżywką lub szamponem.
Siostra jak zwykle się spisała. Zrobiła mi koloryzację, chciałam naturalny kolor blondu i taki mam. Nie byłam pewna czy chcę jaśniejsze refleksy. Doszłyśmy do wniosku, że jednak je zrobimy, ożywiają całość. Malowałam sam odrost czyli naturalny kolor farbą Cece 09 naturalny blond z wodą 9 %. Do tego kilka refleksów rozjaśniaczem z wodą 3 % na skroniach i czubku głowy.
Pisałam Wam już o moich dwóch maskach drożdżowych. Wykonuję je sama w domu i oto efekty. Siostra mnie uświadomiła, że zarasta mi czoło i zagęszczają się włosy na skroni, jupiiii :)
Drożdże są tanie i skuteczne, dodaję je do odżywek lub robię maseczki w domu.
Na koniec aktualne włosy. Podcięte około 3 cm a potem jeszcze cieniowane.