Bielenda to marka, która przekonała mnie do siebie wieloma dobrymi kosmetykami. Sprawdziłam na sobie wiele produktów, które okazały się strzałem w 10! Obecnie używam produktów do włosów. Bielenda szaleje! Bielenda się rozwija ;)
Kupiłam dwa produkty z nowej keratynowej serii do włosów. Nowością jest dla mnie specjalna odżywka myjąca, która jest skierowana specjalnie do mycia włosów i produkt w tubce, który ma odżywiać zniszczone włosy.
Odżywka myjąca Keratynowa, Nawilżająca
Jak sama nazwa wskazuje jest to odzywka do mycia włosów. Jak wiece ja swoje kręcone włosy od kilku lat już myję odżywką. Produkt do mycia musi być lekki na tyle aby nie obciążał włosów. Do tej pory używałam odżywek bez spłukiwania do mycia. O metodzie mycia włosów odżywką pisałam w tym poście http://beautywizaz.blogspot.com/2013/10/mycie-odzywka-wosow-kreconych.html
Produkt jest w wygodnej butelce z pompką, która wyciska małą ilość produktu. Pachnie słodko, bardzo przyjemnie. Mam wrażliwą skórę głowy, wiele szamponów działa u mnie wysuszająco i niestety podrażnia. Po zastosowaniu tej odżywki skóra czuje się dobrze. Nawilża i ujarzmia wszystkie niesforne "antenki", które często stoją mi na wszystkie strony ;) Odżywka nie domywa ciężkich kosmetyków nakładanych przed myciem. Zupełnie odpada olejowanie. Sama w sobie ma działanie nawilżające i dociążające, wystarczy umyć nią włosy, nałożyć na parę minut odżywkę z tej samej serii i mamy efekt jak na zdjęciu poniżej.
Odżywka nawilżająca w kremie
Za każdym razem zachwycam się pięknym i słodkim zapachem tego kosmetyku. Kojarzy mi się z latem i przypomina zapach migdałowy ♥ Lato było wilgotne, włosy miały skłonności do puszenia się. Odżywka sprawiała, że fale pozostawały dłużej falami, lepiej utrzymywał się skręt i mniej puchu pojawiało się w ciągu dnia. W zasadzie nie potrzebowałam reanimować skrętu w ciągu dnia. Nawet na drugi dzień nie budziłam się z włosami odgniecionymi od poduszki.
Włosy pięknie pachną po użyciu obu produktów, są wygładzone i trochę obciążone. Posiadaczki włosów gęstych, plączących się i suchych będą zadowolone. Nie polecam tych produktów dziewczynom, które mają problem z przetłuszczaniem się włosów i na pewno nie sprawdzą się do włosów cienkich. Jestem bardziej zadowolona z efektów, gdy użyję tych produktów osobno, razem trochę obciążają. Latem potrzebowałam takiej ciężkiej pielęgnacji, obecnie gdy temperatury spadły włosy są bardziej puszyste po lżejszej kuracji.
Na pewno to nie koniec przygody z tymi produktami ♥ :)
Piękne włosy! Zazdroszczę loczków :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, są bardzo wymagające ale na szczęscie opłaca się poświęcać im czas, odwdzięczają się ;)
Usuńidealne dla mnie, nie wiem co to przetłuszczające się włosy za to zdarza mi się puch
OdpowiedzUsuńbo Ty masz taką samą strukturę włosów jak ja! :)
UsuńJa mam cienkie włosy, ale raczej ciężko czymkolwiek je obciążyc wiec jestem ciekawa tego myjaka :)
OdpowiedzUsuń