W tym roku pierwszy raz zobaczyłam Tatry ♥ Zaczęło się od wypadu w marcu, miałam ogromną ochotę popatrzeć na ośnieżone szczyty więc na Święta Wielkanocne wyjechaliśmy do Zakopanego świętować jego i moje urodziny :) To było bardzo spontaniczne, rzuciłam hasło i poszło ;)
W górach jest jakaś magiczna siła, która przyciąga ♥ :) Od marca myślałam, kiedy tak wrócić i popatrzeć ponownie na szczyty bez śniegu.
Wiedziałam, że muszę wrócić! Postanowiliśmy, że wczasy pod palmą zamienimy na wypad ponownie do Zakopanego ale już po sezonie. Pogodę mieliśmy cudowną. Każdy dzień wykorzytaliśmy na spacerowanie, wspinanie. Jestem oczarowana i będą wracała w Tatry polskie. Chodzą mi po głowie również Tatry po stronie słowackiej.
Staw gąsiennicowy i szczyt Kościelec
Staw Gąsiennicowy
Widok na Staw Gąsiennicowy po drodze na Granaty
Skrajny Granat
Widok na Dolinę 5 Stawów Polskich
Zadni Granat- najwyższy z wszystkich trzech 2240 m n.p.m.
Widok z góry na Staw Gąsiennicowy
Widok na Granaty ze Stawu Gąsiennicowego
Czerwone Wierchy
Czerwone Wierchy są cudowne do potrenowania kondycji. Szlaki są męczące ze względu na duże odległości ale warto! Rozciągają się tam widoki na stronę polską i słowacką
Widok na stronę słowacką
W tle Kasprowy Wierch i Świnica
Najwyższy z Czerwonych Wierchów Krzesanica
Giewont
Na Giewnot wchodziliśmy szlakiem od Doliny Małej Łąki. Z tego miejsca pozdrawiam czytelniczę Karolinę, która polecała mi własnie to podejście na Giewont. Intencje zaniesione!
Podejście na Giewont jest ubezpieczone łańcuchami. To popularny szczyt i jest bardzo wyślizgany, trzeba uważać.
Wodospad Siklawa. Największy w polskich Tatrach. Spada z 7 metrów.
Wielki Staw Polski w Dolinie 5 Stawów Polskich
Od Doliny 5 Stawów poszliśmy nad Morskie Oko i Staw po Rysami. Wyprawa na cały dzień ale warto ♥
Za mną ten ostry to Mnich
Najpiększniejszy Staw jest moim zdaniem pod Rysami
Czarny Staw i Rysy
Szczyt Karb, za mną Kościelec
Dolina Gąsiennicowa
Byłyście w Tatarch? Jakie wrażenia? Jakie miejsca polecacie?
Przepiękne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńZrobienie w górach ładnych zdjęć to pestka ;) Tam jest tak pieknie, że każde zdjęcie wychodzi przepiękne :)
Usuńsuper te zdjęcia!
OdpowiedzUsuńkocham Tatry! na Giewont wchodziłam kilka razy, byłam na Kościelcu, nad Morskim Okiem oczywiście, w dolinie Kościeliskiej... niestety póki co nie udało mi się zdobyć Rysów, o czym bardzo marzę, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńpomylka, weszłam na Kasprowy Wierch, nie na Kościelec
UsuńRównież byłam na Rysach ale mam w planach to nadrobić innym razem. Byłam na Granatach i bardzo to przeżyłam, było cudnie :)
UsuńNiesamowite widoki. Uwielbiam góry :)
OdpowiedzUsuńNo i masz. Poryczałam się :(
OdpowiedzUsuńJa niestety Tatry odpuściłam w tym roku ze względu na smutną sytuację rodzinną. Dobrze, że chociaż w Karkonoszach udało się być.
Niemniej jednak bardzo się cieszę, że mieliście ładną pogodę i odwiedziliście tyle miejsc. Kto raz zobaczy Tatry, ten zakocha się w nim na zawsze. Jak widzę i Ciebie dopadła górska strzała amora :)
Buziaki :*
Oj dopadła, dopadła! Dziękuję za wszystkie wskazówki, bardzo się przydały :*
UsuńGłowa do góry, Tatry odwiedzisz jeszcze nie raz! Masz kochana dużo bliżej niż ja i tego Ci zazdroszczę :) :**
Super zdjęcia :) ja wybieram się w Tatry w połowie Października, mam nadzieję, że pogoda dopiszę :)
OdpowiedzUsuńW październiku na niektórych szczytach leży już śnieg. Byłam w marcu i chodziłam po ośnieżonych niektórych szlakach. Było pięknie! Polecam o każdej porze roku :)
UsuńCo rok jeżdżę w Tatry i kocham to miejsce ♥ W tym roku pogoda średnio nam dopisała - 2 albo 3 dni cały czas padało a reszta od rana było słonecznie - wybraliśmy się w góry a od południa ulewa co znacznie skróciło nasze plany wycieczkowe, ale i tak było pięknie :)
OdpowiedzUsuńPo szlakach można spacerować nawet gdy pada, dobre buty, płaszcz u heja! :D Przy trudnych warunach trzeba odpuścić sobie szczyty ale można pospacerować w dolinach :)
Usuńcudowne zdjęcia, jadę w Tatry z chłopakiem pod koniec października, mam nadzieję, że trafimy na ładną pogodę, najważniejsze żeby nie padało. jesień w górach jest fantastyczna
OdpowiedzUsuńTaaak! Jesienią jest pięknie. Będę czekała na Twoją relację z wyprawy :)
UsuńPięknie <3 Strasznie żałuję, że w tym roku nie udało mi się pojechać w Tatry ;(
OdpowiedzUsuńTatry były i będą! Nadrobisz :)
Usuńpiękne zdjęcia :) pogoda dopisała :) już mi sie tęskni za Tatrami
OdpowiedzUsuńTak już jest z tymi Tatrami! Jak się je raz zobaczy to potem się tęskni :)
UsuńJa też w tym roku, a właściwie w tym miesiącu byłam nad Stawem Gąsienicowym :). Bardzo, bardzooo mi się podobało ^ ^
OdpowiedzUsuńDolina Gąsiennicowa i Czarny Staw Gąsiennicowy to cuda natury ♥♥♥
UsuńByłam w tamtym roku w Zakopanym, chciała pojechać jeszcze w tym roku, bo moim zdaniem nie da się wszystkiego zobaczyć za jeden pobyt, ale niestety się nie udało, mam nadzieję że w następnym roku nadrobię.
OdpowiedzUsuńNie ma możliwości zobaczyć wszystkiego przy jednym wypadzie. Czytałam bloga pewnej dziewczyny zakochanej w Tatrach, zdobywanie szczytów i przejście wszystkich szlaków zajęło jej 10 lat :) Zaznaczyła, je wyjeżdża tylko latem lub jesienią.
UsuńW Tatrach jest mnóstwo miejsc do zobaczenia :) Jeśli pojedziesz to baw się dobrze :)
Właśnie wrzuciłam parę zdjęć z naszej wyprawy, tylko były robione telefonem i nie są takie ładne :) W tym roku zdobyliśmy Rysy- główny cel wyjazdu i Świnicę, ale jeszcze dużo przed nami :)
OdpowiedzUsuńNa Rysy nie poszłam bo zabrakło czasu. Świnicy trochę się boję ;)
UsuńPrzepiękne krajobrazy!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie byłam ;( ale czas nadrobić zaległości... Masz piękne zdjęcia, cudowne widoki.
OdpowiedzUsuń