Ostatnio często wykorzystuję to połączenie.
Rano nie mam natchnienia do wymyślnych makijaży, szczególnie zimą. Lubię kolory dlatego zawsze coś tam pomieszam i na dłużej zatrzymam się przy powiece. Do makijażu rano przysiadam po 6:00 lub około 7:00, czasami jestem tak zaspana, że idę na łatwiznę. Używam wtedy sprawdzonych połączeń, unikam białych cieni bo wydaje mi się, że wyglądam jak glonojad ;P oraz czarną kredkę zastępuję np brązową, nie widać niedociągnięć. Obecnie u mnie temperatura codziennie rano wynosi około -20 i dochodzi do tego ostre słońce. Daje kopa, do pracy chodzę pieszo (mam 15 min drogi) więc mam szansę się dotlenić, obudzić, ewentualnie spalić trochę kcal ;)
Lubię to ostre słońce styczniowe ale moje oczy niekoniecznie. Dlatego często nie mam nic na linii wodnej a cały makijaż robię tak, żeby nie było dramatu jak łezki polecą :)
Twarz
zestaw korektorów Wibo
podkład rozświetlający Rimmel Wake Me Up
puder sypki Inglot
róż Mac Dainty
Oczy
baza pod cienie Hean
wewnętrzna część powieki sypki cień różowy Inglot 61, środek powieki brzoskwiniowy Inglot 407, zewnętrzny kącik brązowo- fioletowy Inglot 459
wzdłuż linii rzęs kreskę zrobiłam kredką Ives Rocher do ust brązową 08 Brun
tusz Lovely Maximizer
Usta
błyszczyk Inglot Sleeks 105 (brak na zdjęciu)
Jak wygląda Twój poranny makijaż do pracy? :))
Chętnie poczytam o Waszych trikach i na pewno wprowadzę je w życie :D
Bardzo ładny ;) Ja jak jestem bardzo zmęczona daję sobie spokój z makijażem oczu, starcza mi wtedy cielista kredka + tusz. W zamian za to maluję usta na bardziej intensywny kolor ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się przełamać, jakoś nie akceptuję siebie w ciemnych ustach rano, może kiedyś mi się odmieni ;)
Usuńśliczne usteczka ;)
OdpowiedzUsuńTo jeden z ulubionych błyszczyków z Inglota :)
UsuńBardzo fajny makijaż :))
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńŚliczny makijaż :) Uwielbiam takie połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńCiekawy makijaż! Niby zwykły, a efektowny :)
OdpowiedzUsuńTe zwykłe i nie przekombinowane są najlepsze do pracy :)
UsuńTobie pasuje każda kolorystyka na oczach, masz tak śliczne! :)
OdpowiedzUsuńO nie nie, nie we wszystkim wyglądam dobrze...
UsuńMakijaż oczu bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńCień 407 z Inglota od jakiegoś czasu mam na swojej liście zakupowej.
Bardzo przyjemna, nienachalna brzoskwinka, która komponuje się ze wszystkimi ciepłymi kolorami :) Cień łatwo się rozciera i ma dobrą pigmentację.
UsuńMój poranny makijaż jest niezwykle ubogi;) Ogranicza się do oprószenia twarzy pudrem, aplikacji pomadki/dobrze napigmentowanego błyszczyka. Czasem sięgam po tusz do rzęs, ale ostatnio rezygnuję z tego kroku ze względu na mróz i wiatr, które fundują mi fontannę łez;)
OdpowiedzUsuńPS Podziwiam Cię, ponieważ Twoje oczy wyglądają perfekcyjnie:)
Usuńśliczny makijaż :) ja mam ogromną tendencję do łzawienia oczu, więc w opisanych przez Ciebie warunkach zawsze noszę okulary przeciwsłoneczne :)
OdpowiedzUsuńJa o nich ciągle zapominam ;)
Usuńsuper makijaż tak na uczelnie zrobię bo ide na 7.30 na zajęcia
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam Twoje makijaże ze świetne i nie zawsze banalne połączenia kolorystyczne ;)
OdpowiedzUsuńCudny makijaż, pasuje Ci ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz tak blisko do pracy :-) a makijaż jak zawsze piękny i doskonale wykonany :-)**
OdpowiedzUsuńMiło mi :-D
UsuńPięknie i świeżo! ;-)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała mieć tak blisko do pracy - a takie makijaże bardzo lubię robić sama :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że nie muszę dojeżdżać ;)
Usuńświetny makijaż, przypomina wakacje. ;)
OdpowiedzUsuńrównież stawiam na brązy, do tego cielista kredka na linię wodną, róż i już, też nie mam czasu na nic wymyślnego :) przepiękny makijaż!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i delikatny makijaż. ..
OdpowiedzUsuńTakie delikatne kolory zawsze sprawdzają się na co dzień :)
Usuń