wtorek, 30 grudnia 2014

Makijaż sylwestrowy. Błyszczące złoto i matowy granat. 3 propozycje pomadek.


Próba makijażowa na jutrzejszą imprezę :) Myślę, że jutro zrobię taki sam makijaż tylko użyję cieni sypkich, połyskujących, raz w roku trzeba zaszaleć ;) Czasami przed imprezą mnie poniesie i robię makijaż zupełnie inny niż planowałam. Z reguły jak się nie staram to wychodzą mi lepsze połączenia. Myślę, że zostanę przy mieszance złota z granatem tylko mam problem z ustami. Nie mogę się zdecydować... 



Kobo 310






Golden Rose Velvet Matte 07 








 Golden Rose Velvet Matte 04 






Użyte kosmetyki 





Jaki makijaż Wy macie w planach? ;)




Nowości w mojej kosmetyczce

Dziś post zakupowy. Większość nowości zamówiłam jeszcze w listopadzie, część kliknęłam w dniu darmowej dostawy. Kupiłam sporo produktów do włosów i skusiłam się na paletę Makeup Revolution Iconic 3, chodziła mi po głowie od dłuższego czasu :)


Ze sklepu Bombay Bazaar przyszło do mnie dwa mydełka do mycia włosów Shikakai i Sesa. Jestem ciekawa jak będą działały na skórę głowy i pasma, były bardzo tanie, za jedną kostkę płaciłam 5 zł.  Kupiłam też szampon w pudrze Brahmi (9 zł), odżywkę w pudrze Maka ( 9 zł), olej Bhringraj (20 zł) i wodę różaną Gulabari (11 zł). 



Skusiłam się na zapach z okazji dnia darmowej dostawy i był to prezent dla mnie na mikołajki :)
Salvador Dali Laguna to świeży zapach oceanu, bardzo trwały. Kupiłam te perfumy z sentymentu, dostałam je parę lat temu na osiemnastkę i od tamtej pory więcej nie wracałam do tego zapachu. Nadal mi się podoba :) Zapach pochodzi ze strony perfumeria.pl i kosztował około 90 zł- 50 ml. 




Sklep Skarby Syberii ma zawsze dobre ceny. Znowu zrobiłam zakupy w tym sklepie, tym razem kliknęłam:
  • balsam Planeta Organica Olive 11,94
  • balsam do włosów Planeta Organica Turecki 12 zł 
  • czerwoną, marokańską glinkę wulkaniczną do twarzy 5,94
  • olejek wzmacniający Agafii 11,94
  • niebieska oczyszczająca maseczka Bania Agafii 5,34




Paletę Iconic 3 Makeup Revolution zamówiłam na stronie e kobieca.pl 
Wzięłam na test także jedną pomadkę, jak na razie szału nie ma. Paleta bardzo fajna jak na cenę 20 zł. Jeszcze potestuję zanim konkretnie wypowiem się w recenzji :)


To już wszystko. Mam co testować :) Na pewno będą pojawiały się makijaże przy użyciu palety.


Pozdrawiam i życzę Wam szalonego Sylwestra :) :**

sobota, 27 grudnia 2014

❅❅ Makijaż świąteczny z przewagą zieleni [My Secret, Sleek, Inglot] ˚͜˚


Jest dobry czas na posty makijażowe, przed nami karnawał! 
Mam w planach zrobić parę propozycji, mam nadzieję, że czas mi pozwoli. Dziś mam propozycję na makijaż kolorowy ale spokojny. Rozświetlone powieki w delikatnych odcieniach, ożywione czarną kreską wzdłuż linii rzęs. Był to mój makijaż na kolację wigilijną. Zdecydowałam się na mocne usta w trwałej pomadce, aby wszystkich nie pobrudzić podczas całowania ;) Pomadka zastyga i nie rozmazuje się poza granice ust. 











Lista kosmetyków:

  • podkład Revlon Color Stay + FM Second Skin 
  • puder prasowany All Matt Catrice 
  • baza pod cienie Hean 
  • wewnętrzna część powieki złoty cień z palety Sleek Vintage Meet in Madrid
  • wewnętrzne załamanie fiolety Sleek Vintage Marry in Monte Carlo 
  • zewnętrzny kącik powieki i załamanie cień sypki My Secret 08
  • środek powieki cień Inglot 153
  • dolna powieka sypki cień 08 
  • róż Inglot 72 i 75
  • pomadka matowa Golden Rose Velvet Matte 04



❅❅❅❅
Pozdrawiam  :* ♥


Przepraszam Was za te reklamy, mam problemy techniczne, nie mogę ich wyłączyć :((



piątek, 26 grudnia 2014

❅❅ Makijaż wieczorowy przy użyciu Iconic 3 Makeup Revolution, oczy w czarnej oprawie.


Mam chwilę :) Poranną kawę już wypiłam, jestem w świetnym nastroju bo świeci piękne słońce a chodniki w mojej okolicy pokryła cieniutka kołderka śniegu :) Wczoraj bawiłam się świetnie, goście dopisali, dziś powtórka z rozrywki z tym, że dziś my wychodzimy. Muszę pozbyć się worków pod oczami ale zanim to zrobię posiedzę chwilę z Wami :* Później nie będzie już czasu.

Ten makijaż miałam na sobie wczoraj.
Użyłam Iconic 3, oczy dokoła obrysowałam czarnym kajalem. Takie makijaże robię od święta, na większe wyjścia. Mam na myśli kreskę wokół oczu, tym razem nie żałowałam ;)


Aparat trochę zjadł kolory ale nie podkręcam zdjęć w programach. Z góry zaznaczam, że na żywo makijaż był ciemniejszy.









Oczy

Na całą powiekę nałożyłam miedziany cień, zewnętrzne kąciki zaznaczyłam najciemniejszym cieniem z palety. Linię wodną i wewnętrzne kąciki podkreśliłam czarnym kajalem. Przy pomocy pędzelka skośnego wyrysowałam kreskę na górnej powiece. Na dolnej powiece mam cień sypki Inglot 85. 

Twarz
Pomieszałam podkład FM Second Skin z Revlon Color Stay, utrwaliłam je pudrem prasowanym Catrice All Matt. Na policzkach mam trochę różu 75 Inglot. Z palety UltraFlesh użyłam brzoskwiniowego różu oraz złotego rozświetlacza. 

Na ustach pomadka Velvet Matte 07 Golden Rose.

poniedziałek, 22 grudnia 2014

✵ Grudniowy foto- mix ✵




Renifery brokatowe kupiłam w Biedronce. Całkiem ładnie się prezentują. Myślałam, że będzie gorzej dlatego kupiłam tylko 1 paczkę. W opakowaniu było 6 sztuk. Psikałam je lakierem do włosów, żeby brokat mniej się osypywał.





Choinka już wystrojona, zawsze ubieram około 2 tygodnie przed świętami, uwielbiam ♥









Bardzo lubię zielone herbaty. Wybieram te liściaste i z takich łatwo dostępnych mogę polecić herbaty marki Malwa. Mają bardzo duże liście. Obecnie mam z imbirem i cytryną ale z granatem jest jeszcze lepsza. 




Te dwie mi nie smakują. Lipton jest słabą mieszanką, smak nijaki, z kolei Loyd Tea ma dobry smak, fajnie wyczuwalna śliwka ale niestety jest dla mnie zbyt słodka w smaku. Nie słodzę a ta herbata smakuje jakbym ją posłodziła :\



Kalendarz z Biedronki do mojej kuchni, motyw wpadł mi w oko więc kupiłam. Nie miałam żadnego kalendarza na nowy rok, więc przyda się. Pozostaje mi jeszcze poszukać jakiegoś do torebki. 




Milka karmelowa! Rozpływa się w ustach ♥




Dostałam w prezencie, sypkie cienie My Secret. Nr 04 i 08. Przyjemne kolory i pasują do mnie :)




Domowe pierniczki :)








Pozdrawiam :*




czwartek, 18 grudnia 2014

Włosowa aktualizacja. Odświeżony kolor, baby hair, nowe odżywki.

Witam ciepło :)

U mnie gorąco w całym domu od pieczenia ciastek. Postanowiłam odpocząć, należy mi się i zrobię to tutaj, na moim blogu :) Obok mnie siedzi futrzak, w tle choinka i kawka w ulubionym kubku, oczywiście z mlekiem, bo taką lubię najbardziej ♥
Wyciszam się, odpoczywam i delektuję się zapachem. Przyprawą korzenną pachną mi wszystkie pomieszczenia, pierniki mi się udały, pycha są!

Do rzeczy.

Włosowej aktualizacji dawno nie było. Posty tego typu, mają u mnie bardzo dużo wyświetleń, dlatego postaram się je robić w miarę regularnie.

Obecnie używam 3 odżywek. Garnier Oleo polecało mi wiele z Was, kupiłam i nie żałuję, odżywka nadaje włosom elastyczności a przy tym nie obciąża.
Testuję także dwie nowości z Balea, zamówiłam miesiąc temu odżywkę zwiększającą objętość oraz odżywkę do blondu. Doczekają się recenzji, ale chcę je użyć jeszcze z dodatkiem oleju rycynowego.



Używam obecnie dwóch szamponów. Alterra do częstego stosowania. Joanna Naturia do oczyszczania włosów z nadbudowanych substancji. 




Do zabezpieczania końcówek używam Jedwab w płynie z Green Pharmacy. Włosy teraz ocierają się o swetry i bardzo przy tym cierpią dlatego warto je zabezpieczać. W planach mam przetestować szampon w pudrze Brahmi firmy HESH, oraz wykończyć olej lniany bo kończy się jego termin ważności. Jest to dobry olej ale trzeba pilnować daty, ma bardzo krótki termin przydatności. Olej nakładam na suche lub wilgotne włosy, na olej lubię dołożyć jakąś odżywkę. Zmywam go odżywką lub szamponem. 





Siostra jak zwykle się spisała. Zrobiła mi koloryzację, chciałam naturalny kolor blondu i taki mam. Nie byłam pewna czy chcę jaśniejsze refleksy. Doszłyśmy do wniosku, że jednak je zrobimy, ożywiają całość. Malowałam sam odrost czyli naturalny kolor farbą Cece 09 naturalny blond z wodą 9 %. Do tego kilka refleksów rozjaśniaczem z wodą 3 % na skroniach i czubku głowy. 

Pisałam Wam już o moich dwóch maskach drożdżowych. Wykonuję je sama w domu i oto efekty. Siostra mnie uświadomiła, że zarasta mi czoło i zagęszczają się włosy na skroni, jupiiii :)

Drożdże są tanie i skuteczne, dodaję je do odżywek lub robię maseczki w domu.

MASKA DROŻDŻOWA   KLIK







Na koniec aktualne włosy.  Podcięte około 3 cm a potem jeszcze cieniowane. 







środa, 17 grudnia 2014

❅ Lakiery do paznokci na zimowe miesiące, mam 18 faworytów ❅


Zima to fajny okres na wszystkie migoczące lakiery do paznokci. Pokazują ci potrafią w świetle sztucznym. Przekonałam się do piaskowego wykończenia, którego kiedyś nie lubiłam. Mój zbiorek jest spory i wystarczający. Na pewno wyszukałabym jeszcze inne ciemnie odcienie ale postanowiłam pokazać te godne uwagi. 

Wiele lakierów będzie z Wibo, mam ich sporo dzięki paczkom ambasadorskim. Marka, ma w ofercie bardzo dużo ładnych kolorów i wykończeń, za niewielkie pieniądze. 



  • Wibo Extreme Nails 361- głęboki odcień niebieskiego, lekko perłowy, kryje dobrze po dwóch warstwach KLIK
  • Bell Glam Wear 705- przyjemny turkusowy odcień, ładnie wygląda na paznokciach latem i zimą, jest dobrą bazą pod gliterowe topy. Błyskawicznie schnie. 
  • Barry M Gelly Pomegranate 235- bardzo trudny do określenia odcień, moim zdaniem to czerwień zmieszana z różem. Szybko wysycha i doskonale kryje po jednej warstwie. 
  • Barry M Nail Paint Amethyst Glitter 354- typowy brokatowy lakier. Trzeba nakładać go cienką warstwą i ewentualnie dokładać warstwy jeśli chce się budować krycie. Zbyt grube warstwy mogą wyglądać niechlujnie a brokat na płytce nie będzie miał równej powierzchni. Idealne szaleństwo na sylwestra KLIK
  • Flormar Black Dot- to kolor błękitny, pastelowy z czarnymi plastrami miodu, bardzo dobrze kryje ale trudno się zmywa KLIK



  • Lovely Baltic Sand 01- czerwony ze złotymi drobinkami, wykończenie piaskowe, dobrze wygląda po 2 warstwach KLIK
  • Lovely Gloss 277- wykończenie imitujące efekt lakieru żelowego, ma piękny połysk dobrze kryje po dwóch warstwach. Kolor rudawo- pomarańczowy ze złotym shimmerem KLIK
  • Flormar 392- obłędny! Mieni się wszystkimi kolorami, efekt jest delikatny ale nie tandetny. Potrzebuje dwóch warstw KLIK
  • Lovely Gloss 237- odcień fuksji, bardzo elegancki. Do pełnego krycia potrzeba dwie warstwy. 
  • Lovely Baltic Sand 03- jeden z moich ulubionych piasków. Turkusowy odcień, dobre krycie, trwałość, to lubię! 



  • Inglot 21- potrzebuje 2 a nawet 3 warstwy, klasyczna ciepła czerwień, która sprawdza mi się na większe imprezy. 
  • Wibo Glamour 07- granat ze złotymi drobinkami, przypomina mi gwieździste niebo. Dobrze jest pokryć go top coatem, ponieważ szybko traci połysk. 
  • Lovely Baltic Sand 09- niebiesko- srebrny piasek, daje przepiękny efekt już po jednej warstwie KLIK 
  • Lovely Gloss 23- perłowy prawie biały lakier. Lubię taką bazę po lakiery pękające ale i solo wygląda ładnie. Pasuje do bladej skóry, latem podkreśla opaleniznę.
  • Lovely Blink Blink 05- to bardzo nietypowa mieszanka kolorów. W ciepłym brązie zatopione są niebieskie i srebrne drobinki, efekt jest bardzo ciekawy KLIK




  • Wibo WOW Sand 02- fuksja z niebieskimi drobinkami. Bardzo efektowny lakier KLIK
  • Wibo WOW Sand 03- śliwkowy odcień ze złotymi drobinkami, cudownie mieni się na paznokciach. Dobrze kryje i błyskawicznie wysycha KLIK
  • Wibo WOW Effect 04- w typowym, bordowym odcieniu. Ma fajną fakturę po wyschnięciu KLIK

Jakie są Wasze zimowe propozycje? :)


poniedziałek, 15 grudnia 2014

Włosy w innej odsłonie, tym razem proste :-)

Nie użyłam prostownicy, zresztą po jej użyciu byłyby bardziej wylizane ;)
Wysuszyłam je suszarką ustawioną na chłodny nawiew i przeczesywałam je szczotką. Wyprostowały się całkiem nieźle ale efekt nie utrzymał się cały dzień. Wieczorem już miałam pofalowane końcówki. 

Mam w planach koloryzację samych odrostów i na pewno muszę je skrócić. 










Dostaję dużo pytań o cieniowanie. Postanowiłam je wyprostować, żebyście mogły zobaczyć jak wyglądają moje końcówki. Ostatnio obcinałam je w maju. Dziś jak na nie patrzę, nie wyglądają źle, nie rozdwajają się i mogłabym je zostawić w spokoju. Zdecyduję się jednak na podcięcie około 5 cm, nabiorą lekkości, dzięki czemu skręt będzie mocniejszy. Nie zależy mi mocno na długości, liczą się zdrowe włosy. Nie warto walczyć o długość za wszelką cenę. 

Przed nami jeszcze srogi i mroźny styczeń. Z krótszymi włosami jest mi wygodniej pod czapką i łatwiej będzie mi je chować pod kurtką czy osłonić kapturem. 


Będą farbowane i cieniowane. Wolę cieńsze końcówki, gdybym obcięła je na prosto mam na głowie gwarantowane pudło ;)